Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji
" Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie*
×
Bealtaine
AUTOR•Egzystencja na tym świecie jest zjawiskiem zaiste nietypowym. Wyobrażam sobie właściwie prosty fakt: gdyby onegdaj jakiś faraon, czy jakiś, może się wydawać, że trywialny, chłop, nie miał konkretnej przedstawicielki płci żeńskiej za żonę, mogłabym nie istnieć.
Dlaczegoż zaczynam wpis tymi słowami? Pragnę po prostu zachęcić do doceniania życia. Witajcie w dzisiejszym wspaniałym, zacnym dzionku.
Zacznę od rzekomo prostego pytania: jak się miewacie? Żyjąc z prawdą w zgodzie, muszę stwierdzić, iż nie mam pojęcia, jakie jest w rzeczywistości me samopoczucie. Jest 00:24, a ja nie chcę iść spać, bowiem sens mojego żywotu sam się nie odnajdzie. Niewątpliwie oddychanie na tym świecie jest piękne, lecz ja m u s z ę akurat w tej właśnie chwili odczuwać nostalgię związaną z tym, co już minęło. Wszystko permanentnie się zmienia i niekiedy akceptacja tych zmian jest zajęciem znojnym. Jakkolwiek, nie jestem nieszczęśliwa. Właściwie odczuwam pewien spokój.
Drugie pytanie, co możecie rzec o moim nowym wystroju i "o mnie"?
Następne pytanie, jakim synonimem można zastąpić wyraz "pytanie ? Stanowi to dla mnie zagwozdkę od pewnego czasu…
Ostatni element mego wpisu, witam wszystkich ponownie. Wiele dni upłynęło odkąd byłam tu bodaj w marcu. Mam nadzieję, iż niebawem uda mi się wstawić tutaj jakiś wiersz. Wprawdzie przed tym jestem zobligowana, by stworzyć sobie kilka miniaturek. Postanowiłam, iż będę kreować je sama. Powiedzcie ino, jaki utwór poetycki wolelibyście ujrzeć pierwszy:
– wolny (tytuł: miłość nie wzleci/słowa nieloty)
– stychiczny (tytuł: Żywot martwy)
– wolny (tytuł: Żywot prawie niebiański)
– stroficzny (tytuł: Zgliszcza prawdy)
– stroficzny (tytuł: Śmiech wśród gwiazd)
– stroficzny (tytuł: Los tancerza)
– stychiczny (tytuł: Płonąca woda)
– stroficzny (tytuł: Śmiech wśród gwiazd)
– wolny (tytuł: persona inna)
– stroficzny (tytuł: kwiaty i księżyc)
To uczucie, kiedy myślałam, że przez trzy miesiące nie napisałam ani słowa, a nagle ni stąd ni zowąd pojawiają się wiersze, które jednak napisałam….
Żegnam każdą osobę serdecznie. Jest godzina 1:16, kiedy kończę ten wpis.
Jeszcze kilka fenomenalnych cytatów o życiu:
"Dwa najważniejsze dni w życiu to ten, w którym się urodziłeś, i ten, kiedy zrozumiesz, dlaczego się urodziłeś." – Mark Twain
"To nieszczęście, że tak mały odstęp dzieli czas, gdy jesteśmy zbyt młodzi, od czasu, gdy jesteśmy zbyt starzy." – Monteskiusz
"Zaraz na początku życia ktoś powinien nam powiedzieć, że umieramy. Może wtedy żylibyśmy pełnią życia, w każdej minucie każdego dnia." – Michael Landon
"Mamy skłonność, by oceniać innych poprzez ich zachowanie, a siebie poprzez nasze intencje." – Albert F. Schlieder
"Być pięknym to być sobą. Inni nie muszą cię akceptować. To ty musisz akceptować sam siebie." – Thich Nhat Hanh
Godzina 1:31
WeraHatake
@Bealtaine Trzymam kciuki, aby udało Ci się zaakceptować przybyłe zmiany :)
Jak dla mnie wystrój i 'o mnie' są świetne i mega klimatyczne – pasują tutaj ♥
Co do kolejności wierszy – niestety nie potrafię pomóc, bo czekam na każdy z nich jednako ;w; ♥
Bealtaine
• AUTOR@WeraHatake dziękuję. ♥
Bealtaine
AUTOR•🏆 QUIZOLIMPIADA 🏆
Użytkownik @thistle organizuje Quizolimpiadę. Aby się zapisać, musisz udostępnić ten fragment wpisu na swoim profilu i napisać pod wpisem autora (thistle) ,,Gotowe".
___ 🏆🏅🏆 ___
➖ Biorąc udział w Quizolimpiadzie należy dodać jeden quiz z trzech podanych niżej tematów.
Quizy mają być nowe i oryginalne, nie skopiowane od innych użytkowników.
‼️UWAGA‼️: Jeden użytkownik może wziąć udział w tylko jednej kategorii.
➖ Na stworzenie quizów macie czas od 17 czerwca (godzina 20⁰⁰) do 25 czerwca (godzina 15⁰⁰). Wysyłacie mi linki do quizów w ❗wiadomości prywatnej❗, pisząc przy każdym linku ,,Temat nr …". Quizy nadsłane pod tym wpisem nie będą oceniane.
___ 🏆🏅🏆 ___
➖ TEMATY:
1️⃣ Stworzenie quizu osobowości o tematyce ,,Życiowe poezje". Dowolna interpretacja tematu. W quizie ma być co najmniej 9 pytań.
2️⃣ Stworzenie rozbudowanego głosowania o tematyce ,,Przyrodniczo". W quizie ma być co najmniej 11 pytań.
3️⃣ Stworzenie utworu o tematyce ,,Świat emocji i przeżyć wewnętrznych", wiersza lub opowiadania o długości minimum 200 słów.
___🏆🏅🏆___
➖ NAGRODY: W każdej z trzech kategorii wyłoniony zostanie laureat i osoba wyróżniona.
🥇 miejsce: Możliwość zamówienia dwóch miniaturek, obserwacja, wystrój do zrobienia
🏅 Wyróżnienie: Obserwacja, wystrój do zrobienia
Wyniki najpewniej będą w okolicach 30 czerwca.
[Teraz do moich obserwatorów: witam ponownie. Żywię nadzieję, iż w przyszłości, którą szczerze pragnęłabym nazwać najbliższą, dodam wpis i zdołam odnaleźć trochę czasu na odrodzenie tego konta z kont umarłych.]
hypnose
@Bealtaine Bardzo czekam na pracę, która się pojawi. Całym sercem wierzę, iż wygrasz, powodzenia!
its_not_zux
@Bealtaine Witaaaaj
Powodzenia w tej olimpiadzie!
hypnose
Widzę, że dzisiaj rocznica konta, wszystkiego wspaniałego i przedewszystkim uśmiechu na twarzy
hypnose
@Bealtaine to jeszcze raz za wczoraj wszystkiego najlepszego!
Bealtaine
• AUTOR@kontrowersja to jeszcze raz dziękuję, co prawda spóźnione, lecz czasu nie cofnę, by podziękować wcześniej. 💝
WeraHatake
Wszystkiego najlepszego! ♥
Bealtaine
• AUTOR@WeraHatake bardzo dziękuję. 🥺
Bealtaine
AUTOR•Żegnajcie! Zazwyczaj na początku ludzie się witają. Nie tym razem, nie w tym momencie, nie z takim podejściem do życia. Po prostu nie. Muszę się pożegnać, nie chcę witać się na kilka ulotnych chwil. Myślałam, że dotrwam do roku, wiodłam moje nadzieje w tym kierunku. Lecz zrozumiałam, iż nie chodzi o to, by trwać. Chodzi o to, by żyć. A ja tu nie żyję, nie ma mnie na tej stronie, są nikłe wspomnienia obdarte ze wszelkich szczegółów. Nie pamiętam, co zachwyciło mnie na tej stronie. Może ludzie, którzy potrafili pokazać mi, że nie jestem bezwartościowa? Może osoby, które odegnały ode mnie szpony samotności? A może musiałam to zrobić, aby odkryć piękno, które teraz chłoną moje oczy, każdego dnia, każdej nocy, każdego wieczoru, każdego poranka, zawsze, gdy dostaję następne chwile życie. Piękno życia jest czymś, czego nie można ubrać w garnitur wykwintnych słów, dobrać buty "ohów" i "ahów", kolejno but prawy i lewy. Żadne pióro nie poprowadzi Cię po tym niesamowitym miejscu bez końca i początku. Dlaczego? A gdzie kończy się piękno życia? Wraz ze śmiercią to piękno jest dalej dla kogoś innego, może jest dla dusz. A gdzie zaczyna się piękno życia? Któż tak mądry, że powie? Czy w dzień narodzin? A może w dzień powstania całego świata? Myślę, że ono po prostu jest. Jak prosta w matematyce, nieskończoność większa niż wiele przed nią i wiele po niej. Doceniajcie to, że jesteście. Ja kiedyś nie potrafiłam. Nie potrafiłam doceniać piękna tego, że żyję, bo przeszkadzało mi w tym… Życie. Dokładnie. Życie. Bo życie mimo swego niepojętego wdzięku i uroku jest również okrutne, trudne i smutne. Życie to mieszanka wszystkiego. Żalu, smutku, śmiechu, łez, problemów, wzlotów, upadków, radości, szczerości, kłamstwa, przyjaźni, miłości, nienawiści. To mieszanka, która raz smakuje dobrze, a raz chcemy "odejść od stołu" i zająć się czymś przyjemniejszym, niż mierzenie się z trudnościami naszego życia. Tak po prostu jest. Gdy założyłam konto na ten stronie byłam kimś, kto chciał "wypluć' tę "mieszankę". Brakowało mi wiele: zaczynając od pewności siebie i umiejętności docenienia tego, co wtedy miałam, a kończąc na przyjaciołach i sile do walki o lepszą przyszłość. Wy mi tę siłę daliście nawet, jeśli tego nie wiecie. Dziękuję Wam za to, a i tak myślę, że zwykłe słowa nie wyrażą tego w sposób, w jaki chciałabym to ująć. Więc zamiast ujmować to w jakikolwiek sposób, niech te słowa płyną jak wzburzone fale oceanu i z czegoś niezmiernie prostego zmienią się w ocean wdzięczności. Teraz jestem kimś innym. Szczerze mówiąc, nie dogadałabym się ze mną sprzed roku. Teraz pewność siebie trzymam mocno w jednej dłoni i, mimo że czasami umyka zwinnie jak zając, potrafię wyrazić swą opinię, swoje poglądy, swoje zdanie. Teraz doceniam siebie bardziej niż kiedyś. Nie jest to może idealne podejście do sprawy, gdyż niekiedy dalej miewam poczucie bycia gorszym, brzydszym. Dlatego chcę Wam powiedzieć ważne dla mnie przemyślenie: świat nie dzieli się na ludzi brzydkich i ładnych, gorszych i lepszych. Świat się nie dzieli. Świat to ludzie piękni i ludzie równi. Niestety świat to również ludzie piękni, którzy są za pięknych postrzegani i ludzie piękni, którzy są postrzegani za brzydkich. Ale proszę, nie dajcie sobie wmówić, że nie jesteście wystarczająco dobrzy, ładni. Wszyscy jesteśmy ludźmi. Dokładnie, wszyscy. A co za tym idzie, wszyscy jesteśmy ułomni, nie ma ideałów. Popełniamy błędy… I się na nich uczymy. Ranimy innych… Ale potem żałujemy. Jesteście wyjątkowi. Aczkolwiek powiem Wam jeszcze jedno moje spostrzenie: każdy jest wyjątkowy, ale nie dla każdego. Nie pozwólcie, by ktoś sprawił, że uwierzycie w kłamstwa typu, iż jesteście bezwartościowi, beznadziejni. Bo nie jesteście. I nie musicie nikomu udowadniać, że nie jesteście. Ludzie dobrzy, którym na Was zależy, wiedzą to; wszyscy, którzy Was nie akceptują nie powinni wpływać na Wasze życie. Ono jest wyłącznie i tylko Wasze, nie dajcie go komuś innemu. Znajdzie w sobie siłę do walki o lepszą przyszłość. Nigdy nie będzie perfekcyjnie, możecie jednak dążyć do tego, by była jak najbardziej wspaniale. Ja zawalczyłam. Jestem teraz szczęśliwa, jeszcze nie w pełni, oczywiście są zaćmienia, fazy smutku, melancholii, ale czuję, iż jestem szczęśliwsza niż kiedyś. Nie jestem już w przeszłości, ani w przyszłości. Jestem tutaj, teraz, właśnie w tym momencie. W teraźniejszości. Pamiętajcie: przeszłość trzeba pamiętać, ale nie rozpamiętywać, a o przyszłości trzeba myśleć, ale nie wymyślać i "gdybać". Miejcie marzenia, ale zakończcie na nich i ich realizacji,oczywiście. Nie wymyślajcie beznadziejnych scenariuszy tego, co może się stać. Życie to nie film! Ono nie ma scenariusza. Decydujcie o tym, co się stanie, różnego rodzaju działaniami. Nie wpłyniecie ma każde wody, nie możecie kontrolować wszystkiego, możecie jednak choć odrobinę kształtować to, co się wydarzy. Skorzystajcie z tego. No bo widzicie, nie można być człowiekiem zaślepionym bólem. Chyba wszystko ma swoje przeciwieństwo albo przeciwieństwa. Ból i jego brak, smutek i szczęście, śmiech i łzy, przyjaźń i wrogość, życie i śmierć… Cóż, wszyscy prędzej czy później odejdziemy z tego świata. Będąc człowiekiem przyzwyczaiłam się do tego, że coś mija, a zaczyna się coś nowego. Nie wiemy jednak, kiedy ma nadejść ta nowość. Żyjcie na 100%, bo na 100% umrzecie. Nigdy nie poddawajcie się w dążeniu do celu. Nie bójcie się prosić, ani nie wstrzymujcie się od dawania. Nie idźcie za tłumem, kiedy widzicie inną ścieżkę, którą chcecie podążać.
Żyjecie.
Jesteście.
Istniejecie.
Więc z tego korzystajcie.
Więc zostańcie.
Więc nie zmieniajcie tego w pustą egzystencję.
Nie mówię definitywnie "żegnajcie, czytaj: odchodzę na zawsze". Mówię tylko " żegnajcie, czytaj: do zobaczenia w jakiejś przyszłości". Nie zapomnę tego miejsca, nie zapomnę tutejszych ludzi. Wrócę, gdy poczuję, że tego chcę. Nie jestem teraz smutna, nie odchodzę z powodu problemów. Po prostu z czystymi myślami, nie zabrudzonymi emocjami, mam świadomość, iż moja życiowa droga trochę skręciła. Nie w złym kierunku, jedynie w innym kierunku. Ale zawsze może jeszcze powrócić na stare ślady, udeptane, znajome, tereny…
~ Bealtaine
P.S. mimo wszystko możecie spodziewać się specjału.
its_not_zux
@Bealtaine Piękne postrzeganie życia…
A ja, idiota, odpisuję ze trzy miesiące po dodaniu tego wpisu. Przepraszam.
Brakuje tu Ciebie.
Ta strona jest pusta.
Rozumiem to, co napisałaś, ale okropnie Ciebie brakuje.
Mam nadzieję, że wrócisz niedługo, i że jeszcze mnie poznasz…
Chociaż…
Zabiłem tą osobę, którą poznałaś, więc już jej nie ma…
Dlatego też powiem, w jej imieniu, żegnaj…
Bealtaine
• AUTOR@Demon-Hunter nie przyjmuję przeprosin, gdyż są całkowicie nieuzasadnione. Nie powinnaś (a może nie powinieneś, lecz z tego, co pamiętam, jesteś płci żeńskiej) przepraszać. Cóż, wróciłam i Ciebie poznaję. Niekiedy, w samotne wieczory spędzone nad książkami, było pusto bez ludzi z tej strony.
Kogokolwiek w sobie zabiłaś, możesz jeszcze w sobie przywrócić. Osoba, którą zabiłaś jest jeszcze: w mojej pamięci.
W swoim imieniu, mówię Ci witaj. Żywię nadzieję, iż mi odpowiesz. Co takiego się stało, że nie istnieje już Ty z przeszłości?