Mam dwie twarze – dobrą i złą. Jeżeli cokolwiek dla Ciebie znaczę, zaakceptujesz obie, bez względu na wszystko.
Nie wiedziałam, że się w to wplączę… Jednak powodem tego była moja miłość do bipolarnego Biebera, którego kocham całym swoim sercem, mimo tego, że przez niego mam masę problemów…
Jestem zły w miłości i wiesz, że skłamałbym, gdybym powiedział, że jesteś tą, która mogłaby mnie naprawić.
Mam dwie twarze – dobrą i złą. Jeżeli cokolwiek dla Ciebie znaczę, zaakceptujesz obie, bez względu na wszystko.
– Zemsta jest słodka, kochanie. Lecz niestety ty jesteś jeszcze słodsza.
– Mam taka zasadę, że nie wybaczam ludziom – chłopak zdziwiony moją odpowiedzią zamilkł na chwilę i mocno się nad czymś zastanawiał.
Jestem zły w miłości i wiesz, że skłamałbym, gdybym powiedział, że jesteś tą, która mogłaby mnie naprawić.
Mam dwie twarze – dobrą i złą. Jeżeli cokolwiek dla Ciebie znaczę, zaakceptujesz obie, bez względu na wszystko.
Jestem zły w miłości i wiesz, że skłamałbym, gdybym powiedział, że jesteś tą, która mogłaby mnie naprawić.
– Nadal twierdzisz, ze go kochasz? – Zapytał szepcząc, a później znowu mnie pocałował, a ja znowu uległam.
-Przestań się gapić na tę kobietę. – Warknęła. -Nie gapię się, zazdrośnico.-Powiedziałem rozbawiony.
Jestem zły w miłości i wiesz, że skłamałbym, gdybym powiedział, że jesteś tą, która mogłaby mnie naprawić.
Mam dwie twarze – dobrą i złą. Jeżeli cokolwiek dla Ciebie znaczę, zaakceptujesz obie, bez względu na wszystko.
Jestem zły w miłości i wiesz, że skłamałbym, gdybym powiedział, że jesteś tą, która mogłaby mnie naprawić.
Żadne z nas nie grało fair, więc nie powinno mnie dziwić, że każdy z nas postanowił stworzyć swoją grę, na swoich zasadach.
Jestem zły w miłości i wiesz, że skłamałbym, gdybym powiedział, że jesteś tą, która mogłaby mnie naprawić.
Mam dwie twarze – dobrą i złą. Jeżeli cokolwiek dla Ciebie znaczę, zaakceptujesz obie, bez względu na wszystko.