Heyyy ho, Krugery! 🎈🎅
Ameliag chciała wam życzyć wesołych Mikołajek!
Wybaczcie mi, że tak późno przychodzę do was z życzeniami. Wiem, że dzień się niedługo już kończy, jednak niedawno wróciłam ze szkoły. Po szkole zamieniłam się rolami ze Świętym Mikołajem i kupiłam dla bliskich prezenty. Porcelanowe cukierniczki sprawiły im radość 💗Wyglądem przypominały te z dawnych czasów, a oni najbardziej lubią wizerunek rzeczy, które w ich czasach się mnożyły ilościami.
Mikołaj w ty roku przychodził do mnie na raty. Najpierw rano (zostawił mi na półce figurkę ośmiornicy). Później spotkałam go w szkole (obdarzył moją klasę piernikami, pomarańczem i żelopisami). Po lekcjach zjawił się w moim pokoju (zostawił mi mini model samochodu). Ostatni raz przyniósł mi pierścionki 😄
Najbardziej ze wszystkich prezentów zafascynowała mnie ośmiornica, której zdjęcie wam wyślę ☺

Dobrze spędziłam ten dzień. Mimo ośmiu lekcji, wszystkie minęły dość szybko, a każda z nich była prowadzona na luzie.

Jutro mam wycieczkę szkolną całodniową do centrum nauki w Łodzi. Już nie mogę się doczekać!

A wy, jak spędziliście ten dzień? Czy u was też Mikołaj przychodził na raty? Jakie prezenty dostaliście? 🎅😄
Jeszcze raz, wszystkiego dobrego i dobrej nocy, bo jutro na… 5.00! 😱

~Świąteczna Ameliag 🎅