Będę tutaj u siebie opowiadał nieco więcej o swoich lekcjach pływania, niezależnie od tego, czy ktoś to czyta 🩵. Uczęszczam na prywatne i płatne lekcje nauki pływania, gdzie wraz z instruktorką uczę się pływać całkowicie od zera 😃. Swoją pierwszą lekcję miałem w środę – nauczyłem się prostej pracy nóg w wodzie 🏊💙. A następną lekcję będę miał w nowym tygodniu, już nie mogę się doczekać 😋. Na początku nie wiedziałem, czego się spodziewać. Woda jest mi obca, nie wiem, co się wydarzy, kiedy położę się na wodzie na plecach. Ale wrażenia po pierwszej lekcji są pozytywne, staram się naprawiać błędy, staram się zaufać wodzie, staram się wyluzować i zrelaksować. Moja instruktorka jest fajna, jest entuzjastyczna, uśmiecha się, przybije piątkę za dobrą lekcję, lubi dużo mówić, i dała mi ocenę 8 na 10 za pierwszą lekcję 😊 Ale kiedy idę w korytarzu w stronę basenu, to jest tak mroźno 🥶 Ale woda jest ciepła