
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×





_ja_to_ja_
AUTOR•Przypominam o swoim istnieniu
.
.
.
Jestem łomem w szprychach wózka inwalidzkiego
Błyszczę tak mocno, że topi się rogówka
Ja przyszedłem na świat przez rozkurwiać
Ty nosisz usuniętyte kondomy po kompletnych
Nie porównasz do nas ludzi bo na zawsze ponad ich poziom
W mózgu z mackami do twarzy mi mordo
Swą prawdziną rodziną poznasz dziś w pogo
O, szloro, prawda boli
Johnny Sins przybywam zatkać mordy
BDF REPRESENT armia zoombie
s*******e słuchają mnie w czapkach z folii
Co koncert ściana śmierci
Przecina salę w pół
Naszych rodzinnych więzi
Nie przetnie nawet nóż
Co koncert ściana śmierci
Przecina salę w pół
Naszych rodzinnych więzi
Nie przetnie nawet nóż
U! BDF! ty! BDF! ty! BDF! ty! BDF!
Ty! BDF! ty! BDF! ty! BDF! ty! BDF!
Lalalalalala lalalalala
Lalalalalala lala ch** ci w ryj
Przy mnie najbardziej pyskata Black zaniemówi
Ch** w to, który wyjący wack nas nie lubi
Ch** w to, ile lajków masz i jakie ciuchy
Lubisz pop, jakbyś wyjął palec z d***
Rury w****** nas plastik
Żeżarłbyś wywrotkę gówna za lajki
Po co dziesięć fleks jak ch*** masz z rapgry
Skacze po głowy ci w butach narciarskich
Gram dla garstki, mam chamski styl
Masz Ghostwritera to o rapie zamknij ryj
Wokół ciebie, że masz macki – giń
Sram na ciebie z wysokości stacji Mir
Co koncert ściana śmierci
Przecina salę w pół
Naszych rodzinnych więzi
Nie przetnie nawet nóż
Co koncert ściana śmierci
Przecina salę w pół
Naszych rodzinnych więzi
Nie przetnie nawet nóż
U! BDF! ty! BDF! ty! BDF! ty! BDF!
Ty! BDF! ty! BDF! ty! BDF! ty! BDF!
Lalalalalala lalalalala
Lalalalalala lala ch** ci w ryj
_ja_to_ja_
AUTOR•Słoń – Must Have
[Refren]
Nadal! Świętą rzeczą jest Święta wojna!
trwaj! Życie toczy się jak ścięta głowa!
trwaj! Mnie nienawidzą tak było od zawsze, bo wszystko co wypuściłem na j***** must have!
trwaj! Świętą rzeczą jest Święta wojna!
trwaj! Życie toczy się jak ścięta głowa!
trwaj! Mnie nienawidzą tak było od zawsze, bo wszystko co wypuściłem na j***** must have!
To jest tak piękne że słuchając tego płaczę 🥹🥹🥹🥹
_ja_to_ja_
AUTOR•Kocham Cię jak p*******
Ciągle zakochany
Choć mi zadajesz rany
To w sercu Ciebie mam
I choć dzisiaj jestem sam
I wiatr w oczy wieje
To jeszcze mam nadziej
Stara miłość nie rdzewieje
mimo że wiem że osoba która chciałabym żeby to przeczytała to tego nie przeczyta, jednak będę na tyle naiwna że i tak mam nadzieję że to zobaczy i może napisze na dc
pozdrawiam
_ja_to_ja_
AUTOR•Gotowi?
Ja
Uuooooj
Przed wami tuzy rap gry, same tuzy rap gry
A z nami czarny Śląsk
K44 poka
Original rootboy
Uuooooj
Przed wami tuzy rap gry, same tuzy rap gry
A z nami czarny Śląsk
Uuuu
Dawno odchowany z Bogucic bajtel
Między gorolami mam wieżę jak Eifell
Motywowany by być pochytany
Hanys, płynę tak jak paprocany
Dupny kaliber ma ekipa moja
Więc unikaj go jak patrolu w Żorach
To rap kocura, więc nie leć w ciula
Hulam jak wiatr w Tarnowskich Górach
To hip-hop kultura więc wyciągnij wnioski
Gromadzi ludzi jak stadion Śląski i Park Chorzowski
Wiesz, ten który widać tak dobrze z dachów Kukurydz
I często mrugam ci uwodzicielsko
Bo jesteś piękna jak droga na Bielsko
Mam swą stylówkę na miarę szytą
Jak garniak na studniówkę od Bytom
Śląsk
Tu mamy własny kąt
Tu mamy widzą tylko smog
A wystarczy spojrzeć w głąb
By dostrzec jego piękno
Śląsk
Kocham i szanuję stąd
Elektryzuje wciąż
Od bajtla tu jest mój dom
Mimo że ciulato godom
[Fokus, Rahim]
Klara, hica
Jo sie legna
Na, mosz tyn bit
A jo sie siedna
Ja, już sie zawrzyj, ino beblasz
Beblosz
Co sie ciepiesz ty podciepie
capisz jak fuzekla
Borajstwo
Piznął żeś się w gowa
Ty w dekiel
Mosz ała
Mosz ipi
Tyś blank ogłup
Czekej, chytomy się za robota
Robiemy tyn bigiel
Jo jak flieger lotom, poka
Cztyry cztyry geburstag abraham
Hajcuje się hasiok
Larmo, rycy ruby chachar
Muza na fol, nie ma gańba
Jak mus to mus
Skończył żeś arbajt, fajrant i szlus
[Yoka]
Halo, tu Yoka
Słowa po polsku
Śląsk więcej wie o mnie, niż ja o Śląsku
Katowice na mojej mapie miastem dla mnie
Naprawdę, każdy tu ma jazdę
Ja leżę na żelazie zardzewiałym jak strupy
Jednym palcem zdrapać i do przodu ruszyć
Czysta karta, nie, nie wracamy na tarczach
Mam jedno życzenie a na niebie spada gwiazda
Moja droga, moja dobra – nasza sprawa
Jak wiesz o co chodzi, pytań nie zadawaj
Spotkamy się zaraz, zobaczysz sama
Na samym dnie, nie wiadomo gdzie na oceanach
Za blisko słońca kręcić się w układzie
Szczere intencje zbliżają nas bardziej
Chodź, spotkajmy się na ziemi obiecanej
Śląsk, nie ma takich jak my, tu tkwi diabeł
Śląsk
Tu mamy własny kąt
Tu mamy widzą tylko smog
A wystarczy spojrzeć w głąb
By dostrzec jego piękno
Śląsk
Kocham i szanuję stąd
Elektryzuje wciąż
Od bajtla tu jest mój dom
Mimo że ciulato godom
[Fokus, Rahim]
Te, chopie
Wiela na wajzlu?
Godej
Trocha trudno łodnaleźć się w tym bajzlu
Łobejrz hołdy hajsu
łoroz kupa szajsu
Jak w haźlu
Klupią Ci w dekel jak młotek po majzlu
Czekej, są tu dupne bloki
Downiej ino familoki
Naplompane puloki
Miękną jak hawerfloki
Straszą bajtli beboki
Jak bombony to szkloki
Poć po gryfne widoki
Zapraszają ślązoki
[Grubson]
Yoka, Dab, Fokus Smok, Epron, Rah I Gruby
Śląsk
Czarny lot, czarny wąs a nie tani koks
Wciąż mocarny jak King-Kong
Nie znam go na tip-top, ale kocham jak hip-hop
Kręcę się tu od lat jak w Rybniku na rondach
W górach spotkać można mnie gdy natury doglądam
W dobrych klubach podczas zarażania energią
I na dwóch kółkach kiedy pędzę leśną ścieżką
A tych tu w brud jak i grub na blokach
Na niektórych mordach wyryta cała historia
Sam zobacz, ziom, ugościmy cię jak króla
Gość w dom – bóg w dom, taka nasza kultura
I choć na świecie tyle pięknych miejsc
Z sentymentem wracam tu, gdzie ukształtował się mój charakter
W moich żyłach płynie polska krew
Z domieszką śląskich cech
Na fundamentach Ha I Pe Ha O Pe
Śląsk
Tu mamy własny kąt
Tu mamy widzą tylko smog
A wystarczy spojrzeć w głąb
By dostrzec jego piękno
Śląsk
Kocham i szanuję stąd
Elektryzuje wciąż
Od bajtla tu jest mój dom
Mimo że ciulato godom
Wiesz co to jest kamela?
Co to jest kamela
To jest koń z pukeltasząTekściory
Kaliber 44: Czarny Śląsk (feat. GrubSon, Fokus, Rahim)
Tekst piosenki
Zaproponuj inne wideo Profil artysty
Tekst
Tłumaczenie
Gotowi?
Ja
Uuooooj
Przed wami tuzy rap gry, same tuzy rap gry
A z nami czarny Śląsk
K44 poka
Original rootboy
Uuooooj
Przed wami tuzy rap gry, same tuzy rap gry
A z nami czarny Śląsk
Uuuu
Dawno odchowany z Bogucic bajtel
Między gorolami mam wieżę jak Eifell
Motywowany by być pochytany
Hanys, płynę tak jak paprocany
Dupny kaliber ma ekipa moja
Więc unikaj go jak patrolu w Żorach
To rap kocura, więc nie leć w ciula
Hulam jak wiatr w Tarnowskich Górach
To hip-hop kultura więc wyciągnij wnioski
Gromadzi ludzi jak stadion Śląski i Park Chorzowski
Wiesz, ten który widać tak dobrze z dachów Kukurydz
I często mrugam ci uwodzicielsko
Bo jesteś piękna jak droga na Bielsko
Mam swą stylówkę na miarę szytą
Jak garniak na studniówkę od Bytom
Śląsk
Tu mamy własny kąt
Tu mamy widzą tylko smog
A wystarczy spojrzeć w głąb
By dostrzec jego piękno
Śląsk
Kocham i szanuję stąd
Elektryzuje wciąż
Od bajtla tu jest mój dom
Mimo że ciulato godom
[Fokus, Rahim]
Klara, hica
Jo sie legna
Na, mosz tyn bit
A jo sie siedna
Ja, już sie zawrzyj, ino beblasz
Beblosz
Co sie ciepiesz ty podciepie
capisz jak fuzekla
Borajstwo
Piznął żeś się w gowa
Ty w dekiel
Mosz ała
Mosz ipi
Tyś blank ogłup
Czekej, chytomy się za robota
Robiemy tyn bigiel
Jo jak flieger lotom, poka
Cztyry cztyry geburstag abraham
Hajcuje się hasiok
Larmo, rycy ruby chachar
Muza na fol, nie ma gańba
Jak mus to mus
Skończył żeś arbajt, fajrant i szlus
[Yoka]
Halo, tu Yoka
Słowa po polsku
Śląsk więcej wie o mnie, niż ja o Śląsku
Katowice na mojej mapie miastem dla mnie
Naprawdę, każdy tu ma jazdę
Ja leżę na żelazie zardzewiałym jak strupy
Jednym palcem zdrapać i do przodu ruszyć
Czysta karta, nie, nie wracamy na tarczach
Mam jedno życzenie a na niebie spada gwiazda
Moja droga, moja dobra – nasza sprawa
Jak wiesz o co chodzi, pytań nie zadawaj
Spotkamy się zaraz, zobaczysz sama
Na samym dnie, nie wiadomo gdzie na oceanach
Za blisko słońca kręcić się w układzie
Szczere intencje zbliżają nas bardziej
Chodź, spotkajmy się na ziemi obiecanej
Śląsk, nie ma takich jak my, tu tkwi diabeł
Śląsk
Tu mamy własny kąt
Tu mamy widzą tylko smog
A wystarczy spojrzeć w głąb
By dostrzec jego piękno
Śląsk
Kocham i szanuję stąd
Elektryzuje wciąż
Od bajtla tu jest mój dom
Mimo że ciulato godom
[Fokus, Rahim]
Te, chopie
Wiela na wajzlu?
Godej
Trocha trudno łodnaleźć się w tym bajzlu
Łobejrz hołdy hajsu
łoroz kupa szajsu
Jak w haźlu
Klupią Ci w dekel jak młotek po majzlu
Czekej, są tu dupne bloki
Downiej ino familoki
Naplompane puloki
Miękną jak hawerfloki
Straszą bajtli beboki
Jak bombony to szkloki
Poć po gryfne widoki
Zapraszają ślązoki
[Grubson]
Yoka, Dab, Fokus Smok, Epron, Rah I Gruby
Śląsk
Czarny lot, czarny wąs a nie tani koks
Wciąż mocarny jak King-Kong
Nie znam go na tip-top, ale kocham jak hip-hop
Kręcę się tu od lat jak w Rybniku na rondach
W górach spotkać można mnie gdy natury doglądam
W dobrych klubach podczas zarażania energią
I na dwóch kółkach kiedy pędzę leśną ścieżką
A tych tu w brud jak i grub na blokach
Na niektórych mordach wyryta cała historia
Sam zobacz, ziom, ugościmy cię jak króla
Gość w dom – bóg w dom, taka nasza kultura
I choć na świecie tyle pięknych miejsc
Z sentymentem wracam tu, gdzie ukształtował się mój charakter
W moich żyłach płynie polska krew
Z domieszką śląskich cech
Na fundamentach Ha I Pe Ha O Pe
Śląsk
Tu mamy własny kąt
Tu mamy widzą tylko smog
A wystarczy spojrzeć w głąb
By dostrzec jego piękno
Śląsk
Kocham i szanuję stąd
Elektryzuje wciąż
Od bajtla tu jest mój dom
Mimo że ciulato godom
Wiesz co to jest kamela?
Co to jest kamela
To jest koń z pukeltasząTekściory
Kaliber 44: Czarny Śląsk (feat. GrubSon, Fokus, Rahim)
Tekst piosenki
Zaproponuj inne wideo Profil artysty
Tekst
Tłumaczenie
Gotowi?
Ja
Uuooooj
Przed wami tuzy rap gry, same tuzy rap gry
A z nami czarny Śląsk
K44 poka
Original rootboy
Uuooooj
Przed wami tuzy rap gry, same tuzy rap gry
A z nami czarny Śląsk
Uuuu
Dawno odchowany z Bogucic bajtel
Między gorolami mam wieżę jak Eifell
Motywowany by być pochytany
Hanys, płynę tak jak paprocany
Dupny kaliber ma ekipa moja
Więc unikaj go jak patrolu w Żorach
To rap kocura, więc nie leć w ciula
Hulam jak wiatr w Tarnowskich Górach
To hip-hop kultura więc wyciągnij wnioski
Gromadzi ludzi jak stadion Śląski i Park Chorzowski
Wiesz, ten który widać tak dobrze z dachów Kukurydz
I często mrugam ci uwodzicielsko
Bo jesteś piękna jak droga na Bielsko
Mam swą stylówkę na miarę szytą
Jak garniak na studniówkę od Bytom
Śląsk
Tu mamy własny kąt
Tu mamy widzą tylko smog
A wystarczy spojrzeć w głąb
By dostrzec jego piękno
Śląsk
Kocham i szanuję stąd
Elektryzuje wciąż
Od bajtla tu jest mój dom
Mimo że ciulato godom
[Fokus, Rahim]
Klara, hica
Jo sie legna
Na, mosz tyn bit
A jo sie siedna
Ja, już sie zawrzyj, ino beblasz
Beblosz
Co sie ciepiesz ty podciepie
capisz jak fuzekla
Borajstwo
Piznął żeś się w gowa
Ty w dekiel
Mosz ała
Mosz ipi
Tyś blank ogłup
Czekej, chytomy się za robota
Robiemy tyn bigiel
Jo jak flieger lotom, poka
Cztyry cztyry geburstag abraham
Hajcuje się hasiok
Larmo, rycy ruby chachar
Muza na fol, nie ma gańba
Jak mus to mus
Skończył żeś arbajt, fajrant i szlus
[Yoka]
Halo, tu Yoka
Słowa po polsku
Śląsk więcej wie o mnie, niż ja o Śląsku
Katowice na mojej mapie miastem dla mnie
Naprawdę, każdy tu ma jazdę
Ja leżę na żelazie zardzewiałym jak strupy
Jednym palcem zdrapać i do przodu ruszyć
Czysta karta, nie, nie wracamy na tarczach
Mam jedno życzenie a na niebie spada gwiazda
Moja droga, moja dobra – nasza sprawa
Jak wiesz o co chodzi, pytań nie zadawaj
Spotkamy się zaraz, zobaczysz sama
Na samym dnie, nie wiadomo gdzie na oceanach
Za blisko słońca kręcić się w układzie
Szczere intencje zbliżają nas bardziej
Chodź, spotkajmy się na ziemi obiecanej
Śląsk, nie ma takich jak my, tu tkwi diabeł
Śląsk
Tu mamy własny kąt
Tu mamy widzą tylko smog
A wystarczy spojrzeć w głąb
By dostrzec jego piękno
Śląsk
Kocham i szanuję stąd
Elektryzuje wciąż
Od bajtla tu jest mój dom
Mimo że ciulato godom
[Fokus, Rahim]
Te, chopie
Wiela na wajzlu?
Godej
Trocha trudno łodnaleźć się w tym bajzlu
Łobejrz hołdy hajsu
łoroz kupa szajsu
Jak w haźlu
Klupią Ci w dekel jak młotek po majzlu
Czekej, są tu dupne bloki
Downiej ino familoki
Naplompane puloki
Miękną jak hawerfloki
Straszą bajtli beboki
Jak bombony to szkloki
Poć po gryfne widoki
Zapraszają ślązoki
[Grubson]
Yoka, Dab, Fokus Smok, Epron, Rah I Gruby
Śląsk
Czarny lot, czarny wąs a nie tani koks
Wciąż mocarny jak King-Kong
Nie znam go na tip-top, ale kocham jak hip-hop
Kręcę się tu od lat jak w Rybniku na rondach
W górach spotkać można mnie gdy natury doglądam
W dobrych klubach podczas zarażania energią
I na dwóch kółkach kiedy pędzę leśną ścieżką
A tych tu w brud jak i grub na blokach
Na niektórych mordach wyryta cała historia
Sam zobacz, ziom, ugościmy cię jak króla
Gość w dom – bóg w dom, taka nasza kultura
I choć na świecie tyle pięknych miejsc
Z sentymentem wracam tu, gdzie ukształtował się mój charakter
W moich żyłach płynie polska krew
Z domieszką śląskich cech
Na fundamentach Ha I Pe Ha O Pe
Śląsk
Tu mamy własny kąt
Tu mamy widzą tylko smog
A wystarczy spojrzeć w głąb
By dostrzec jego piękno
Śląsk
Kocham i szanuję stąd
Elektryzuje wciąż
Od bajtla tu jest mój dom
Mimo że ciulato godom
Wiesz co to jest kamela?
Co to jest kamela
To jest koń z pukeltaszą
_ja_to_ja_
AUTOR•a właśnie
moje wrapped 2023 (też się pochwalcie):
1. Ulubione gatunki
Polski hip-hop
Polski viral rap
Polski rap alternatywny
Oldskulowy polski hip-hop
2. to z tymi miejscami
Poznań
3. Ulubiony utwór
Taco Hemingway – Polskie Tango (od 8 marca został odtworzony 86 razy w ty roku)
Taco Hemingway – Wszystko na niby
TACONAFIDE – Tamagotchi
ZBUKU – Młoda krew
Słoń – Szczerze
4. 33409 min odtwarzania (23 dni bez przerwy)
5. Rekord
16 marca: 648 min
6. Ulubieni wykonawcy
Taco Hemingway (9320 minut łącznie, miesiąc z największą liczbą odtworzeń: czerwiec)
Słoń (miesiąc z największą liczbą odtworzeń: marzec)
Paktofonika (miesiąc z największą liczbą odtworzeń: marzec)
Cypis (miesiąc z największą liczbą odtworzeń: marzec)
Mikser (miesiąc z największą liczbą odtworzeń: marzec)
7. nwm co o tym napisać
Cyklop
W kwestii muzyki stawiasz na lojalność i oddanie. Lubisz poświęcić się w pełni jednemu gatunkowi. Do twarzy Ci też w monoklu.
no tak to wygląda