„Muszę ogłosić, iż musimy zaatakować Klan Wrzosu — cały klan wiwatował na zgodę, a on uciszył ich ogonem. — Cały czas kradną nam zwierzynę! Dostaną nauczkę.”
„Muszę ogłosić, iż musimy zaatakować Klan Wrzosu — cały klan wiwatował na zgodę, a on uciszył ich ogonem. — Cały czas kradną nam zwierzynę! Dostaną nauczkę.”
Na Varina czeka nowa przygoda. Dużo niebezpieczniejsza niż poprzednia. Gdyż oprócz bogów, o których zawsze mu mówiono istnieją inni… I jeden z nich ma plan, który nie może się ziścić…
Jak jest skonstruowany umysł największego sadysty świata czarodziejów, czyli śmierciożercy? Podobnie do umysły terrorysty. Coś o tym wiem…
„— Wy nic nie rozumiecie, prawda? — kobieta spojrzała na nas z dezaprobatą, poprawiając materiał sukni. — Everdellne upada. Wkrótce zostanie upadłym królestwem…”
Wyciągnęłam pistolet. Wiedziałam, że Jack obserwuje z lękiem każdy mój ruch. Wystrzeliłam podwójnie w kierunku strażników.
— Wszyscy potrzebują czegoś, co odciągnie ich myśli od własnych problemów. Mało kto chce widzieć teraz problemy innych.
❝Każdy z nas choć raz kiedyś skłamał. Jednak prawdą jest, że w tej relacji nie było żadnego elementu szczerości. Osoba, która teraz przed tobą stoi, po raz pierwszy ściągnęła maskę.❞
„Cóż to za promień bucha w oddali? Co to za blada i martwa poświata? Zdaje się, że zbliża się do mnie. Czy mnie także pochłonie?”
„Młody elf nie lubił walk. Pomimo że wychowywał się w rodzinie, gdzie strona męska często wyjeżdżała na różne walki, on miał zadatki na pacyfistę.”
W Warszawie rozkwitają relacje młodych ludzi spragnionych normalności, ale w pewnym kasynie sprawy zaczynają wyglądać podejrzanie. Do czego doprowadzą regularne odwiedziny kasyna dwóch kuzynów?
Historia Aleksandra Dębowicza, bowiem wielcy ludzie niosą wielkie historie za sobą…
„Rozbrzmiała ostatnia nuta patriotycznej pieśni, gdy nagle rozległa się komenda, a tuż po niej usłyszałam dźwięk wystrzału.”
❝Historia dwójki młodych ludzi postawionych samotnie w okrutnych czasach Powstania Warszawskiego ukryta w cienkich kartkach powstańczych listów…❞
„[…] Nie wiem, czy jeszcze kiedykolwiek wrócę. Pamiętaj jednak, że zawsze pozostaniesz w moim sercu – po czym złożył na jej ustach delikatny pocałunek.”
—Wrócę, obiecuję —powiedział, całując ją w czoło. —To są tylko słowa… —westchnęła. —Co masz na myśli? —chłopak spojrzał na ukochaną. —Nie obiecuj czegoś, czego nie możesz dotrzymać, James…
Aaron zobaczył te fiołkowe oczy po raz ostatni. Stracił wszystkich, których kochał. Znienawidził wojnę jeszcze bardziej. Czy dziewczyna z psem pomoże mu w zemście na świecie? (I/III)
Szarość jest chyba nieodpowiednim określeniem na rzeczywistość, w której przyszło mi żyć. Ja użyłabym raczej nazwy szkarłat, kolor krwi przelany przez setki tysięcy poległych na froncie wojennym.
„Sprawia Ci to radość, a dobrze wiesz gdzie mieszkasz i kim jesteś. Nie możesz odczuwać radości.”
„Ich serca wybijały razem nieznany dotychczas rytm wyrywając się z piersi, a przyśpieszone oddechy mieszały się ze sobą sprawiając, że tracili swe zmysły, zapominając o wszelkich przeszkodach.”
Byli za młodzi, by odróżnić dobro od zła oraz poświęcić się w imię własnych przekonań. Zdecydowanie za młodzi. Ale wojna ich o to nie pytała.
Jeden impuls, jedno wydarzenie uświadomiło coś im obojgu. Coś, o czym ich znajomi wiedzieli od początku.
Dowódca Moon to postrach Lunbergii. W świecie dzielącym się na łowców, kapłanów i zaklinaczy, jej natura pozostaje zagadką. Gdy kraj staje na skraju wojny, musi działać, nie zawsze zgodnie z koroną.
— Ishaya’o, to że jesteś inna, nie czyni Cię gorszą, lecz wyjątkową.— rozległ się łagodny głos w jej głowie.
Wojna w Afganistanie zabrała wiele żyć. W tym ukochanego Dominique – pułkownika Sebastiana Morana. Jednak pewnego dnia, rzekomo zmarły mężczyzna… mija się z nią na ulicy?!
Hope zostaje wyrzucona z sierocińca i okazuje się, że jest zaginioną księżniczką Could. Musi odnaleźć swoje rodzeństwo, by zakończyć wojnę w królestwie, a towarzyszy jej… Biały Kruk.
Jeśli nie pokonam jej teraz, już nigdy nie wygram, nigdy nie będę wolna, nie będę wiedzieć do którego świata ostatecznie należę.
Czyn lub postępowanie jakiejś osoby, która rezygnuje z czegoś dla dobra innej osoby, dla dobra ogólnego lub dla jakiejś sprawy.
Każdy kto chce zabić człowieka, powinien najpierw spojrzeć mu w oczy. Tylko wtedy wiadomo, że on naprawdę na nią zasługuje.
„Wszyscy, co przejdą i będą patrzeć, powiedzą: „Jaki piękny kwiat!”. A Ty wtedy powiesz: „Kwiat ten należy do partyzanta, co życie swe za wolność dał!” Dobrze, moja najdroższa?”
Biegać ostatni raz po polach pełnych bzu, gdy utulą nas do wiecznego snu w formie delikatnej bez końca. Bez ciebie, ale w głębi zawsze z tobą.
Zofia i Lucjusz mieli Umysły Wolności, umysły, które jej pragnęły, ale jej nie dostały. Związane z serią ,,Nim po raz ostatni ujrzę Twój uśmiech”.
Nadchodzi zima, a ja przyrzekałem Ci, że wrócę szybciej niż wszystkie kwiaty zwiędną. // Teraz zwiędną, ale gdy znowu będzie wiosna, odrodzą się razem z Twoim powrotem.