O tych istotach miał nigdy nie dowiedzieć się żaden człowiek. Gdyby ład dwóch rzeczywistości został zaburzony, to cały Wszechświat znacznie by na tym ucierpiał… To los zadecydował tak, nie inaczej.
O tych istotach miał nigdy nie dowiedzieć się żaden człowiek. Gdyby ład dwóch rzeczywistości został zaburzony, to cały Wszechświat znacznie by na tym ucierpiał… To los zadecydował tak, nie inaczej.
czekam, czekam i czekam, aż do oporu, aż do końca, aż do słońca, Białego Słońca.
„Cóż to za promień bucha w oddali? Co to za blada i martwa poświata? Zdaje się, że zbliża się do mnie. Czy mnie także pochłonie?”
,,Znajduję się w nowym świecie, którego pojąć nie umiem. Wszystko jest dla mnie nowe. Wszystko się zmienia, ale na gorsze.”
„Wtedy w mojej głowie panowała desperacja, a myśli skakały z kwiatka na kwiatek. Tyle, że na tej polanie wszystko chciało płakać.”
– Lecz nie jest prawdą, że wraz z ostatnim oddechem znikasz na zawsze. Twoje życie jest jak otwarta księga i nawet kiedy dusza opuszcza ciało, ta pozostaje otwarta, bo dusza jest wieczna.
„I chyba, jednak jeszcze nie zdążyliśmy zabić naszych wewnętrznych dzieci, gdyż boimy się jedynie własnych potworów w ciemnych zakamarkach zmatowanych animarum.”
„Poproś mnie kiedyś, abym zdefiniowała Ci własne szczęście. Zrobię to z chęcią, o ile nie zapomnę jak wygląda to uczucie”
Świat nie jest już normalny. Zamiast kochać innych i przyjaźnić się, ludzie pragną władzy. Zabijają, kradną, poniżają, a przez to niektórzy boją się wychodzić nawet na ulicę… powiedzcie, dlaczego?
Gdybyśmy nie odnajdywali siebie, w pogoni za życiem, przegapili nasz przystanek i popłynęli z prądem dalej, czy to miałoby sens?
,,- Pani Evelyn Evans? – Zależy kto pyta. – Ci popatrzyli się na mnie badawczo. – Tak to ja. – Poprawiłam się po chwili. – Pójdzie Pani z nami. Na miejscu wszystko się wyjaśni.”
Widzę świat trochę inaczej niż inni. Dostrzegam kryjącą się w nim niezwykłość. Niestety, nawet doświadczeni czarodzieje, mający na co dzień kontakt z magią nie potrafią dostrzec jej w życiu codziennym
Spójrz mi w oczy, ale nie zbliżaj się za bardzo. Panuje tam mrok. Tam kryją się moje demony. Nie oddam im Cię, ale sama rozumiesz… muszę się nimi opiekować… jestem im potrzebny… OSWOIŁY MNIE.
Nie potrzebuję Twojego kodu nienawiści. Moim celem jest nadanie Twojej osobie istnienia. Ci, którzy jeszcze tego nie rozumieją ─ play back.
❝Boję się, że żyjemy w świecie bez przyszłości — wyszeptała. — A przynajmniej bez takiej, której chciałabym być częścią❞
Tam sentencje pełne gniewu, poczucia niesprawiedliwości uderzą w tych, co zechcą mnie zobaczyć.
„Mrugam parę razy, odganiając rozpacz. I już jestem po drugiej stronie. Wokół panuje bezwzględna ciemność – otacza mnie, pochłania. Zaczyna robić mi się strasznie zimno. Chłód sprawia, że drżę.”
„Kazano mi bawić się w chowanego. Wciąż mnie nie znaleziono. Pytanie brzmi, czy ktoś nadal szuka?”
Bo oboje wiemy, że nie możesz być plastrem na me rany, że wybrałam niewłaściwą osobę. A więc po prostu to przyznaj, abym mogła umierać w spokoju, sama.
„Nic mi się nie śni. Nie jest to dla mnie zresztą żadnym zaskoczeniem, bowiem senne marzenia przestały nawiedzać mnie, gdy zaakceptowałem otaczającą szarą rzeczywistość”
Jeśli nie pokonam jej teraz, już nigdy nie wygram, nigdy nie będę wolna, nie będę wiedzieć do którego świata ostatecznie należę.
To nasze wybory ukazują, kim naprawdę jesteśmy, o wiele bardziej, niż nasze zdolności.
„Jesteśmy potworami, nie zasługujemy na szczęśliwe zakończenie, a dopóki tego nie rozumiesz nie zrozumiesz dlaczego wciąż się ukrywamy w koronach drzew lub ciemnych jaskiniach kiedy widzimy człowieka”
Histerycy to chmury i słońce, oni uciekają. Baleriny są księżycami, a te niżej hierarchicznie wśród nich to gwiazdy, choć to nadal drapieżniki. One same wpadają we własną pułapkę, inaczej kałużę bólu.
Uroki spowodowane pandemią, nie muszą konkretnie wywoływać pozytywnych emocji. W tym przypadku przeważa tu mrok, który stał się zbyt przyjemny dla ludzkich oczu.
W naszych umysłach istniał świat, w którym kochaliśmy się niepotajemnie.