Mimo, że dzieli nas czas, spotkamy się jeszcze nie raz. Czy we wspomnieniach, czy przy grobie, będziemy zawsze przy tobie.
Ciała ludzi obdarte ze skóry, zdeformowane lub rogate. Rozciągnięte we krzyże, zwinięte w kłębki, nabite na haki. Nonsens, nikt nie byłby aż taki zły.
W twoich oczach widać ból i żal. Wciąż nie chcesz uwierzyć, że to prawda, że to serio się dzieje. Odejdź stąd. Zapomnij. Dla mnie już nie ma ratunku. Zrozum, to nic. Jest okej. Tak trzeba.
„Są ludzie, którzy zrobili bardzo wiele dobrych rzeczy, ale na przykład zabili też kogoś. I co z takimi? Może trzeba ich nagrodzić za dobre uczynki i porządnie ukarać za zabójstwo?”
,,Kiedyś cię kochałam Malfoy. Kochałam tego blondyna, który potrafił się sprzeciwić. Ale zmieniłeś się Draco. Już nie jesteś tym samym synem Lucjusza. Teraz jesteś tylko zwykłym Draco Malfoyem”
Zesłany przez Boga anioł na Ziemię, próbuje odnaleźć w sobie zagubione przed laty resztki człowieczeństwa i wpasować się w zasady tu panujące.
Nagłe wezwanie do jednostki nie mogło oznaczać zwykłych ćwiczeń, szkoleń i testów. Powrót do Miramar wzbudza pozytywne i negatywne emocje.
Gdybym tylko się zawahał chociaż chwilę — zapewne nie wrzuciłbym jej we wspomnienia, które zgromadziłem w tym jednym, pięknym choć smutnym miejscu… Bez namysłu podpaliłem więc swą przeszłość.
„Stój. Po prostu pozwól mi umrzeć. To jedyne co możesz dla mnie teraz zrobić Świerkowa Łapo, jeśli kiedykolwiek byłam dla Ciebie kimś ważnym”
,,Nie żałuję tego co zrobiłem, jeśli dzięki temu mam trafić do Mrocznej Puszczy.”
Mimo bycia jego marionetką, ona mu wybaczyła i teraz gdy odeszła jedyna osoba, która o niej wiedziała dla świata zostanie na zawsze nieznana.
Jenny Routledge była dosłowną definicją carpe diem. Żyła pełnią życia wraz ze swoim bratem bliźniakiem oraz ich paczką przyjaciół. Bynajmniej do momentu kiedy nie znaleźli zatopionej łodzi.
„Gdy nagle zauważyłam, że podjechał w naszą stronę czarny wan. Wyszła z niego grupka mężczyzn. Natychmiastowo się wystraszyłyśmy. Próbowałyśmy uciekać, jednak oni byli szybsi od nas.”
Historia Mattewa, członka okolicznej mafii, który zbyt późno zrozumiał, że nie wszystko da się kupić czy zdobyć za pomocą groźby, a to czego pragnie i powinien robić, momentami może się wykluczać{+18}
„— Jesteś przeklęta, Siedem. A dla przeklętych nie mamy tu miejsca…”
Fred zaczyna nagle czuć coś więcej do ślicznej blondyneczki.Lecz uważa, że nie ma u niej żadnych szans.Postanawia jednak spróbować swoich sił ryzykując ich przyjaźń. (Mini: ..Wera.. , możliwe 18+)
Codzienny stres, problemy, złe relacje z rodziną. Jedyna wspierająca ją osoba odchodzi, a ona razem z nią – nie jest w stanie udźwignąć wszystkich problemów.
— Ishaya’o, to że jesteś inna, nie czyni Cię gorszą, lecz wyjątkową.— rozległ się łagodny głos w jej głowie.
wszystkiego najlepszego dla was moi kochani z okazji dnia śmierci tak długo wyczekiwanego przez każdego!
„Połóżmy się na wilgotnej od deszczu trawie, w mokrych koszulach i przydługich dżinsach. Ten świat również płacze, niedługo utopi się w tych łzach zupełnie jak my.”
Kevin to zwykły nastolatek, któremu los zaplanował sporo przeszkód w życiu. Czy chłopak poradzi sobie z ciągłymi problemami, które nagle, z nikąd pojawiają się na jego drodze do normalności?
Ona walczy, kocha, trwa. Dwie siostry, jedna wojna. Jeden granat. Jedno życie, którym zawładnęło zło. Życie, które nigdy nie będzie takie samo…granat wybuchnie…
— Czemu się lękasz? – zapytał chłopak, uśmiechając się, zupełnie jakby słowa Sunghoon’a go rozbawiły — Przecież martwi, mówić nie mogą… Jak więc mógłby twe sekrety zdradzić? [meaning. x lenattis]
Platynowe serce, nie wynagrodzisz mi straconych lat, gdy o swoje dobro tylko dbasz.
❝Każdy z nas choć raz kiedyś skłamał. Jednak prawdą jest, że w tej relacji nie było żadnego elementu szczerości. Osoba, która teraz przed tobą stoi, po raz pierwszy ściągnęła maskę.❞
Rok po tragicznych wydarzeniach dziewiątka przyjaciół powraca do Blackwod Pines, by uczcić pamięć o zaginionych. Nie wiedzą, że powracając tam skazują się na straszny los.
Ucieczka to powieść o dziewczynie, która próbuje uciec przed swoim życiem, nie wie jeszcze tylko gdzie…
Julian był okropnie zakochany, jednak miłość jego życia ciągle uciekała, jakby ich pierwszy pocałunek, zamiast być początkiem, stanowił koniec.