Bracia Grant. Obrzydliwie bogaci, nie liczą się z nikim, a swoje tajemnice chronią za wszelką cenę. A najlepiej przekona się o tym Loren, zwykła dziewczyna, która weszła im w drogę.
Bracia Grant. Obrzydliwie bogaci, nie liczą się z nikim, a swoje tajemnice chronią za wszelką cenę. A najlepiej przekona się o tym Loren, zwykła dziewczyna, która weszła im w drogę.
W dotychczas spokojnym miasteczku Langford w Kanadzie dochodzi do serii dziwnych morderstw. Dwaj, młodzi dedektywi, którzy dopiero co zaczynają swoją karierę podejmują się rozważania tej zagadki.
,,Zagłębiając się w bliskość, Madison poczuła, jak jej serce bije coraz szybciej. „
Przyszła królowa wymyka się z pałacu i jedzie na łąkę, na której spotyka nieznajomą, kobietę, która nie dość, że ją całuje, to zapewnia, że spotkają się na balu. Jak potoczy się ich dalsza historia?
„Gdzieś, w bardzo wielkiej dali, ujrzałam walczący z bezlitosnym żywiołem statek.”
Serce gorące, choć zimne. Kwiaty we włosach wciąż żywe niczym świeżo zerwane, choć dawno zwiędły. Twarz uśmiechnięta, choć smutna. Ciało ubrane w piękną suknię, choć spowite we mgłę.
,,Tamten dzień dał nam początek, a także mojej przygodzie na drodze ku wielkiej karierze. Od dziś budziłam się wyłącznie z tym imieniem na ustach. I tylko z nim chciałam być już zawsze”
Także, do widzenia, mój koszmarze. Zaczynam żyć na nowo. Życzę Ci, abyś Ty robił to samo.
Zuzanna po śmierci ojca przenosi się z Manchesteru do uroczej miejscowości pod Warszawą, gdzie zamieszkuje u swoich dziadków. Wszystko wydaje się być w porządku, do czasu…
To bolesne, gdy ja patrzę na Ciebie jak na siódmy cud świata, a Ty nawet nie wiesz, że Cię kocham.
Dziś gdy wyjeżdżam z powrotem do Polski, czuję że nigdy nie zapomnę tego miejsca. Tu, w Amsterdamie, poznałam swoją pierwszą prawdziwą miłość. I tego nie żałuję.
,,(…) uświadomiłam sobie, kim jesteś i zaczęłam pracować nad tym, aby przestało mi zależeć – z dobrym skutkiem. Co więcej (…) po dość długim czasie zaczęłam mieć już chyba na oku kogoś innego.”
,,Ja w sumie nie widzę, żeby między nami się cokolwiek specjalnego działo. Ot, taka sobie normalna relacja, w sumie w tych czasach scenariusz dobrze znany… jak z szablonu. Nienawidząca się dwójka'.'
“…Wiedziała, że te wakacje na zawsze zostaną w jej sercu i będzie o nich myśleć z uśmiechem na twarzy…”
„Dlaczego… Już sobie idziesz? Dopiero zaczęłyśmy nasz związek…” — Opowiadanie, przez które łzy będą cieknąć Ci po policzkach.
„Chciał się poczuć jak wtedy, gdy siedzieli razem w blasku księżyca lub gdy ramię w ramię walczyli o to, co uważali za słuszne. Pozwolić sobie na powrót do przeszłości. Jeszcze tylko jeden raz.”
Samotność! Otacza mnie cały czas. Sprawia, że pragnę umrzeć, gdy widzę tylko, jak chłopak, którego kocham rumieni się na Twój widok, droga siostro.
„Nie potrafisz spojrzeć w głębię mej duszy, kruszącej się, jak zwiędnięty płatek róży.”
Proszę Cię, nie zapomnij, kim jesteś. Ja będę pamiętać. I Ci przypomnę. Choć wiem, że mnie wtedy odrzucisz. Ale to nieważne. Kocham Cię i błagam. Nie zapomnij kim jesteś.
Choćbyś mnie zranił, ja i tak cię będę kochać, niezależnie od ilości łez przelanych nad tobą.
„Zapomniałam, że ty też masz własne życie, i nie będziesz czekał aż wreszcie obudzę się z tego transu i wyśpiewam Ci wszystkie moje myśli.“
„Niebo jest dzisiaj bliżej” – i rzeczywiście nasze niebo było dzisiaj zdecydowanie bliżej niż zwykle…
„O jednej rzeczy tak naprawdę nie pomyśleliśmy i są to pieniądze, a pieniądze zmieniają wszystko…”
Kiedy Leo Valdez ma opuścić Ogygię dostaje od Kalipso taki list. Co dziewczyna w nim napisała?
Życie Bellatrix było idealne. Zostawiła za sobą swą przeszłość, zaczynając nowe życie. Gdy jej narzeczony zerwał jednak zaręczyny, wszystko się popsuło, przez co musiała pójść na ślub ze swym wrogiem.
Scarlett Whistle to chyba najpiękniejsza kobieta Wyspy Marzeń. Każdy się w niej zakocha, nawet ten bogaty Jacob, którego matka nie akceptuje tej relacji. Rozdziela natychmiast parę i knuje intrygi.
— Przyjdź do mnie i po prostu powiedz w oczy jak bardzo mnie kochasz, jak bardzo szalejesz na mój widok…
Proszę, nie stawiaj mnie w sytuacji, w której będę zmuszona pokazać Ci jak bardzo zimna jestem.