Po czterech następnych odcinkach twojego ukochanego serialu zasnęłaś na ramieniu Jeffa. Jak na morderce biło od niego dziwne… Ciepło. Rano gdy się obudziłaś, nie zastałaś Jeff’a przy sobie. Postanowiłaś sprawdzić czy jest w kuchni. Podeszłaś do dużych, łukowatych drzwi z zamiarem wejścia, ale usłyszałaś bardzo ciekawą rozmowę.
-Beeen… Ona mnie oleje…-Powiedział smutny Jeff.
-STARY, CZYŚ TY SIĘ SŁYSZYSZ?!?!?!? Ona olała MOJE podrywy dla TWOICH podrywów… Nie wiem naprawdę jak do tego mogło dojść, ale niech Ci będzie. Jednak pamiętaj, to JA jestem twoim nauczycielem.-Powiedział Ben.
-Ty? Moim nauczycielem? Karzełku… Nie przeceniaj się. Poza tym, T.I mnie oleje na sto pro. I nie mogę się zdecydować. Walnąć jej prosto z mostu „Kocham Cię” czy owinąć jej to w jakiś wierszyk…-Mówił prawie załamany Jeff.
-Gościu… Jak jej będziesz owijał, to ona uśnie. A teraz bajo, bo obowiązki wzywają.-Powiedział Ben i wstał z krzesła.
-Ty i obowiązki? jakie ty masz obowiązki?!-Krzyknął za nim Jeff.
-Mordowanie psychiczne!-Odpowiedział mu Ben wychodząc z kuchni. Skuliłaś się za ścianą i modliłaś się, żeby Cię tylko nie zauważył. Z początku myślałaś, że tak jest, ale potem Ben podszedł do drzwi od jednego z pokoi i dyskretnym ruchem ręki zawołał Cię do środka. Był twoim przyjacielem, więc Cię nie wyda, prawda? Ostrożnie weszłaś do pokoju, a Ben zamknął za tobą drzwi.
-Słyszałaś? Słyszałaś, więc Jeff popadł w histerię i depresję i nie wie czy Ci walnąć prosto z mostu czy owinąć Ci to wierszykiem, przy którym zaśniesz. Jeśli go olejesz to zapewne jego sanity spadnie co najmniej o połowę. Więc wybór zależy od Ciebie. I pamiętaj, że ja jestem woooolnyyy!-Powiedział do Ciebie Ben i puścił Ci oczko.
-Oboje jesteście szurnięci.-Odpowiedziałaś mu i wyszłaś z pokoju, w kierunku kuchni. Zastałaś w niej Jeff’a.
-Cześć.-Powiedziałaś.
-Cześć.-Uzyskałaś odpowiedź. Zrobiłaś sobie płatki i usiadłaś przy stole. Jeff obserwował każdy twój ruch.
-Co?-Spytałaś.
Jeff chwilę się zawahał.
-Myślę.-Odpowiedział krótko.
-Rozwiń myśl.-Powiedziałaś biorąc łyżkę płatków. Jeff wyglądał na bardzo zmieszanego.
-B-bo….-Jąkał się.
-Bo?-Powiedziałaś.
-Bo… Bo… ktoś się kiedyś w tobie zakochał?-Powiedział.
-Z tego co mówił Liu i ja dałam radę zaobserwować, to wszyscy tutaj.-Powiedziałaś. Jeff chyba się speszył.
-A… Wiesz z kim chciałabyś chodzić?-Spytał.
-Może…-Odpowiedziałaś krótko.
-To znaczy ze mną?-Powiedział z krzywym uśmiechem.
-Może…-Powiedziałaś.
-Wisz jak jest… Nie masz wyboru.-Powiedział z nieopuszczającym go uśmiechem.
-A może ja nie chcę z tobą chodzić?-Powiedziałaś, Jeff z każdą sekundą przybliżał się do Ciebie coraz bliżej. Gdy wasze usta się spotkały, oddałaś się mu bez reszty. ja uwielbiam jeffa (ale psychofanką nie jestem)
Łooojeeeziuuu!!! Brian (Hoodie) 😊 Wolę Jeffa (JTK) ale tez super. 😝 Ale to opowiadanie jest smutne!!! 😢 Ale chłopacy są słodcy!!! 😍 Ale Helen!!! I to: ,,I co tu robi Karola?! (moje imię) Zaraz! Karola?!” 😂
Julkakrolowa
jeff
czemu mnie to nie dziwi.
Świena historia. Sprawa z monologiem powaliła mnie na łopatki. Szkoda tylko, że to koniec :(
Sella-De-Ren
Jeff
Po czterech następnych odcinkach twojego ukochanego serialu zasnęłaś na ramieniu Jeffa. Jak na morderce biło od niego dziwne… Ciepło. Rano gdy się obudziłaś, nie zastałaś Jeff’a przy sobie. Postanowiłaś sprawdzić czy jest w kuchni. Podeszłaś do dużych, łukowatych drzwi z zamiarem wejścia, ale usłyszałaś bardzo ciekawą rozmowę.
-Beeen… Ona mnie oleje…-Powiedział smutny Jeff.
-STARY, CZYŚ TY SIĘ SŁYSZYSZ?!?!?!? Ona olała MOJE podrywy dla TWOICH podrywów… Nie wiem naprawdę jak do tego mogło dojść, ale niech Ci będzie. Jednak pamiętaj, to JA jestem twoim nauczycielem.-Powiedział Ben.
-Ty? Moim nauczycielem? Karzełku… Nie przeceniaj się. Poza tym, T.I mnie oleje na sto pro. I nie mogę się zdecydować. Walnąć jej prosto z mostu „Kocham Cię” czy owinąć jej to w jakiś wierszyk…-Mówił prawie załamany Jeff.
-Gościu… Jak jej będziesz owijał, to ona uśnie. A teraz bajo, bo obowiązki wzywają.-Powiedział Ben i wstał z krzesła.
-Ty i obowiązki? jakie ty masz obowiązki?!-Krzyknął za nim Jeff.
-Mordowanie psychiczne!-Odpowiedział mu Ben wychodząc z kuchni. Skuliłaś się za ścianą i modliłaś się, żeby Cię tylko nie zauważył. Z początku myślałaś, że tak jest, ale potem Ben podszedł do drzwi od jednego z pokoi i dyskretnym ruchem ręki zawołał Cię do środka. Był twoim przyjacielem, więc Cię nie wyda, prawda? Ostrożnie weszłaś do pokoju, a Ben zamknął za tobą drzwi.
-Słyszałaś? Słyszałaś, więc Jeff popadł w histerię i depresję i nie wie czy Ci walnąć prosto z mostu czy owinąć Ci to wierszykiem, przy którym zaśniesz. Jeśli go olejesz to zapewne jego sanity spadnie co najmniej o połowę. Więc wybór zależy od Ciebie. I pamiętaj, że ja jestem woooolnyyy!-Powiedział do Ciebie Ben i puścił Ci oczko.
-Oboje jesteście szurnięci.-Odpowiedziałaś mu i wyszłaś z pokoju, w kierunku kuchni. Zastałaś w niej Jeff’a.
-Cześć.-Powiedziałaś.
-Cześć.-Uzyskałaś odpowiedź. Zrobiłaś sobie płatki i usiadłaś przy stole. Jeff obserwował każdy twój ruch.
-Co?-Spytałaś.
Jeff chwilę się zawahał.
-Myślę.-Odpowiedział krótko.
-Rozwiń myśl.-Powiedziałaś biorąc łyżkę płatków. Jeff wyglądał na bardzo zmieszanego.
-B-bo….-Jąkał się.
-Bo?-Powiedziałaś.
-Bo… Bo… ktoś się kiedyś w tobie zakochał?-Powiedział.
-Z tego co mówił Liu i ja dałam radę zaobserwować, to wszyscy tutaj.-Powiedziałaś. Jeff chyba się speszył.
-A… Wiesz z kim chciałabyś chodzić?-Spytał.
-Może…-Odpowiedziałaś krótko.
-To znaczy ze mną?-Powiedział z krzywym uśmiechem.
-Może…-Powiedziałaś.
-Wisz jak jest… Nie masz wyboru.-Powiedział z nieopuszczającym go uśmiechem.
-A może ja nie chcę z tobą chodzić?-Powiedziałaś, Jeff z każdą sekundą przybliżał się do Ciebie coraz bliżej. Gdy wasze usta się spotkały, oddałaś się mu bez reszty.
ja uwielbiam jeffa (ale psychofanką nie jestem)
Haiku
Ja chcę Bena bo Jeff i Liu to moi bracia :(
Rina.Ohto
Łooojeeeziuuu!!! Brian (Hoodie) 😊
Wolę Jeffa (JTK) ale tez super. 😝
Ale to opowiadanie jest smutne!!! 😢
Ale chłopacy są słodcy!!! 😍
Ale Helen!!! I to: ,,I co tu robi Karola?! (moje imię) Zaraz! Karola?!” 😂
Krwawy_Jednorozec
mam tak samo z każdą dosłownie każdą serią! Pozdro<3
_na0mi_
;-; SERIOOO?!?!?! TAKIE ZAKOŃCZENIE W NAJLEBRZYM MOMĘCIE ?! ;-; ;-;
DominiPL
Toby!
Anivia123
Dziękuję za zakończenieczenie z Helenem ;)
Madam-Red
Kocham to opko <3 ❤💚💜❤💚💜❤💚💜❤💚💜❤💚💜❤💚💜❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤❤💜❤💜💚❤💜💚❤💜💚❤💜💚❤❤💜💜💜💜💜💜💜💜💜💜💚❤💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💚💜❤💚💜❤💚💜❤💚💜❤💚💜❤💚💜❤💚💜❤💚💜❤💚💜❤💚💜❤💚💜❤💚💜