To musi być przeznaczenie. Kocha cię jak szalony! Wróciłaś do domu lekko wystraszona niedawną sytuacją. Mama oczywiście czekała na Twój powrót cała we łzach. Przeprosiłaś za tak długą nieobecność, po czym wróciłaś do swojego pokoju. Za oknem świecił piękny, duży księżyc. Mimowolnie otworzyłaś okno i napawając się świeżym, nocnym powietrzem przymknęłaś oczy myśląc o niedawnej sytuacji. Twoje serce wciąż było niespokojnie na wspomnienie zadziornego uśmiechu chłopaka.. Nagle uświadomiłaś to sobie. „Kocham go” – szepnęłaś, zdając sobie sprawę, jak głupio może to brzmieć. „Doprawdy?” – usłyszałaś głęboki głos Jeffa, który siedział na parapecie uśmiechając się do Ciebie „Właśnie miałem powiedzieć to samo o Tobie” – rzekł i zeskoczył z parapetu do Twojego pokoju. Stanął tuż naprzeciwko. Miałaś wrażenie, że słyszy niespokojne kołatanie Twojego serca. „A więc, jeżeli mnie kochasz, to czy jesteś w stanie poświęcić mi się całkowicie i wyruszyć ze mną? Będziemy prowadzić dość ryzykowny styl życia” – zaśmiał się. Spojrzałaś na niego, nie wierząc w to co słyszysz. „Jeff, ja…” – tyle zdołałaś powiedzieć zanim zamknął Twoje usta namiętnym pocałunkiem. Po dłuższej chwili odsunął się lekko. „Kocham cię, moja wariatko” – wyszeptał wprost do Twojego ucha. jesterm chłopakiem xd
MiszaZaba
To musi być przeznaczenie. Kocha cię jak szalony!
lPsychol
To musi być przeznaczenie kocha cię jak szalony
Ja ciebie też☺️
B...k
To musi być przeznaczenie kocha cie jal szalony
Ja tez go kocham
Milena290
fajny quiz zostałam mu obojętna
Izuki
Podczas qłizu:fajnie było by mu pomóc (uśmiecham się)
Wynik:kocha cię elo
10 sukund później:kur… Zbije gnoja,(Depreszyn lvl hard)
optymistycznymarzyciel
To musi być przeznaczenie. Kocha cię jak szalony!
Wróciłaś do domu lekko wystraszona niedawną sytuacją. Mama oczywiście czekała na Twój powrót cała we łzach. Przeprosiłaś za tak długą nieobecność, po czym wróciłaś do swojego pokoju. Za oknem świecił piękny, duży księżyc. Mimowolnie otworzyłaś okno i napawając się świeżym, nocnym powietrzem przymknęłaś oczy myśląc o niedawnej sytuacji. Twoje serce wciąż było niespokojnie na wspomnienie zadziornego uśmiechu chłopaka.. Nagle uświadomiłaś to sobie. „Kocham go” – szepnęłaś, zdając sobie sprawę, jak głupio może to brzmieć. „Doprawdy?” – usłyszałaś głęboki głos Jeffa, który siedział na parapecie uśmiechając się do Ciebie „Właśnie miałem powiedzieć to samo o Tobie” – rzekł i zeskoczył z parapetu do Twojego pokoju. Stanął tuż naprzeciwko. Miałaś wrażenie, że słyszy niespokojne kołatanie Twojego serca. „A więc, jeżeli mnie kochasz, to czy jesteś w stanie poświęcić mi się całkowicie i wyruszyć ze mną? Będziemy prowadzić dość ryzykowny styl życia” – zaśmiał się. Spojrzałaś na niego, nie wierząc w to co słyszysz. „Jeff, ja…” – tyle zdołałaś powiedzieć zanim zamknął Twoje usta namiętnym pocałunkiem. Po dłuższej chwili odsunął się lekko. „Kocham cię, moja wariatko” – wyszeptał wprost do Twojego ucha.
jesterm chłopakiem xd
Snoow_
To musi być przeznaczenie. Kocha cię jak szalony!
ja: ………
Krazyyy
To musi być przeznaczenie. Kocha Cię jak szalony.
Ja też go kocham, mój kochany Jeffuś
le_narcyz
@Krazyyy jeb sie
Krazyyy
@le_narcyz Jeju, pożartować nie można?
I_LOVE_CREEPYPASTA
To musi być przeznaczenie. Kocha Cię jak szalony.
Ja też go kocham
Pppuuusssheeenn
Też bym pomyślała że biedaczek cierbi i że go boli…xd Też cię kocham Jeffuś🤗