Ciemno… Cisza, nic nie widać. Pustka… Chciałam otworzyć oczy, ale nie mogłam. Moje powieki były zbyt ciężkie. Strasznie bolała mnie głowa i udniło mi w uszach. Spróbowałam podnieść powieki lecz
Chodzimy nie wiedząc po co, szukamy nie wiadomo czego. Gubimy się szukając sensu w bezsensie, chodząc nie wiedząc dlaczego…